- J. jak bedziesz rano grzeczny, to mama bedzie miała dla Ciebie niespodzianke.
- Kocham Cię. mamo.
Po tym wstepie i kilku godzinach grzecznosci wpakowalismy sie do auta i pojechaliśmy - najpierw po Marysię i jej mamę, potem do Małej Litery na warsztaty literacko-plastyczne. Najpierw "Pani" przeczytała książkę o przyjaźni i tolerancji...
....potem dzieci robiły i prezentowały swoje kartonowe ptaki....
...M. ujęła mnie min. łatwością z jaką operuje nożyczkami...
...J. rozczulił niestandartowym podejsciem do ptasich nóżek - zamiast jak wszyscy wiazac je na wstazeczkach postanowił przymocowac je bezposrednio do korpusu swojego ptaszyska.
Po skończonych zajęciach J. dierżąc w ręku owoc swojej pracy zapytał:
- mamo, a g d z i e jest moja n i e s p o d z i a n k a ....
Zawozisz dziecko na świetne zajęcia w nadziei, że to doceni, a tu ... Niespodzianka!
OdpowiedzUsuń