wtorek, 5 lipca 2011

pociąg do kolejki

Wreszcie udało się! może połowicznie, bo bez przejażdzki, ale zawsze. Byliśmy z chłopakami w Rogowie, podziwiać wąskotorówkę. Jedynym pocieszeniem, że "ciuchcia" nie jeździ, była przejażdzka drezyną. Chłopaki już pytają, kiedy znów pojadą "do pociągów".... 











Ps. wspólnie ustaliliśmy, że pociągi nie jeżdzą, bo skończył się węgiel. Chłopaki wzięli sprawy w swoje ręcę i nawet trochę go znaleźli :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz