Dziś piątek, więc znów o rybie. Tym razem smarzalnia ryb we Fryszerce pod Inowłodzem. W dawnym drewnianym młynie wodnym. Można dobrze zjeść, obejrzeć mechanizm młyna i kupić ryby "na wynos".... Warto przyjechać. My byliśmy przy okazji wyprawy na żubry...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz