Najbliższy nam drewniany, podwieluński kościół jest w
Łyskorni. W sensie fizycznym i duchowym. To taki jakby "rodzinny kościół", w którym m.in. brali ślub rodzice P. Poza tym znajduje się zaledwie kilka kilometrów od domu babci P. W sam raz dystans na rower z dziecięcą przyczepką.
Pochodząca z 1660 r. świątynia pw. Marii Magdaleny ostatnio nawet zyskał nowy dach - dzięki temu samemu programowi, który pozwolił na remont kościoła w
Grębieniu.
ps. Kościół w Łyskorni już raz zagościł na moim blogu - przy okazji
Wielkiego Piątku.... zamieściłam zdjęcie przykościelnego krzyża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz