Aleksander ma duszę artysty. To, że lubi robić zdjęcia i nie przerażaja go gabaryty aparatów, które ledwo może utrzymać, wiedzieliśmy od dawna. Teraz ujawnił milość do pianina... całkiem nieźle mu to granie idzie. Jeszcze dopracuje artystyczny look.... i mamy nowego Leszka M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz