mamyfaktura

sobota, 25 maja 2013

Kolory Bałut



Wciąż czegoś brak. 
Może psa z kulawą nogą na pierwszym planie? 
Byle był czarny w czerwonej obroży i białym kagańcu.
Wciąż szukam 
powodu/dowodu
że jednak mogę dalej te fotki cykać.
o 14:18

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Metki

alfabet rzeczy architektura dom dzieci film folk kuchnia Łódzkie mazury ms2 park podróże przyroda sztuka vintage

Archiwum bloga

  • ▼  2013 (15)
    • ►  czerwca (3)
    • ▼  maja (6)
      • Przegrywam
      • park śledzia
      • piknik
      • Kolory Bałut
      • Za zasłoną
      • miejsce na reklamę
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (1)
  • ►  2012 (37)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (3)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (6)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2011 (207)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (5)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (20)
    • ►  lipca (17)
    • ►  czerwca (27)
    • ►  maja (29)
    • ►  kwietnia (22)
    • ►  marca (27)
    • ►  lutego (23)
    • ►  stycznia (16)
  • ►  2010 (4)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)

Obserwatorzy

O mnie

Moje zdjęcie
mamyfaktura
Wyświetl mój pełny profil
Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.