wtorek, 15 lutego 2011

przedsmak wiosny

Uległam... przytaszczyłam do domu doniczki z cebulami. Kilka dni w cieple - i część już rozkwitła. Na dworze ziąb, -3 stopnie wydają się luksusem. Wprawdzie słońce świeci przepięknie, ale wiatr skutecznie zniechęca do spacerów.... Przynajmniej w domu mamy przedsmak wiosny.

1 komentarz: